Kwiaty doniczkowe to niemal nieodłączny element wystroju polskich domów. Zachwycają swoim wyglądem i zapachem przez cały rok, również w czasie jesieni czy zimy. Dziś postaramy się przybliżyć najpopularniejsze rodzaje oraz sposoby ich pielęgnacji.
Skrętnik to dumny reprezentant Ameryki Południowej, który w zależności od odmiany mieni się barwami różu, fioletu lub błękitu. Osobliwą odmianą gatunku jest Silvia, niezwykle popularna ze względu na intrygującą, rzadko spotykaną formę płatków – są dwukolorowe i falowane.
Skrętnik to roślina wymagająca półcienia, wilgoci i temperatury oscylującej w granicach 21 stopni Celsjusza. Niestety bezpośredni kontakt z promieniami słonecznymi powoduje blaknięcie lub „parzenie się” liści, wobec czego nie może przebywać na parapecie jak inne kwiaty. Najlepszym miejscem dla niego będzie zatem półka w korytarzu lub sień.
Osobliwa nazwa kwiatu wiąże się z egzotycznym pochodzeniem, czyli Madagaskarem. Drobne, białe kwiaty w kształcie gwiazdek charakteryzuje niezwykle intensywny zapach, skórzaste liście oraz pnącze, które w domowych warunkach może osiągnąć długość niemal 3 metrów.
Stefanotis bukietowy bywa nazywany również wrażliwym ze względu na wymagającą pielęgnację. Choć wywodzi się z klimatu okołorównikowego, upały mu nie służą, dlatego w okresie wakacyjnym nie może przebywać przy samym oknie, a najlepiej, by został przestawiony w chłodne, zacienione miejsce. Trzeba przy tym zachować nie lada ostrożność, bo zbytnia ingerencja może doprowadzić do utraty liści i pędów kwiatowych.
Jest to o tyle skomplikowane, że Stefanotis raz do roku powinien zostać przesadzony do większej doniczki, a do tego potrzebuje regularnego podlewania i zraszania.
Anturium to niezwykle popularny reprezentant rodziny roślin obrazkowatych, do których zaliczamy między innymi alokazje, zamiokulkas, skrzydłokwiat czy zbliżoną do niego wyglądem monsterę. Mięsiste, błyszczące liście, intrygujący, białoczerwony kwiatostan, charakterystyczny żółty pręcik i słodka woń stanowią nieodłączną dekorację wielu polskich domostw.
Anturium jest rośliną światłolubną, o dość standardowych wymogach, jeżeli chodzi o temperaturę powietrza – do 20 stopni Celsjusza. Intensywny zapach wiąże się także z dodatkową pielęgnacją – w okresie wakacyjnym nieodzowne będzie regularne nawożenie (co dwa tygodnie) i podlewanie.
Hoja to kolejny reprezentant egzotycznych krajów, tym razem pochodzący z dalekiej Azji. Swoją popularność zawdzięcza silnie pachnącym kwiatom, które w fazie rozkwitu przypominają odwróconą parasolkę.
Zanim jednak Hoja zakwitnie, trzeba odpowiednio się nią zająć: zapewnić rozproszone światło, brak przeciągów, pokojową temperaturę i podlewać adekwatnie do pory roku (latem raz na tydzień, zimą raz na dwa tygodnie). Nie bez powodu zresztą hoja zyskała przydomek „humorzastej rośliny” – bywa również i tak, że mimo usilnych starań właściciela kwiaty nie zakwitną.
Ostatnią propozycją w tym zestawieniu jest sukulent z Afryki. Kalanchoe to drobne kwiatki w kolorze różowym, pomarańczowym, czerwonym lub białym. Zanim dojdzie do zakwitu, musi przebywać w nasłonecznionym miejscu, być odpowiednio nawożony i przycinany. Poza tym nie wymaga większej uwagi, bo podobnie jak inne sukulenty magazynuje wodę, więc podlewanie raz na kilka dni z pewnością wystarczy, by cieszyć się jego urokiem.
Zdjęcie główne: cottonbro/pexels.com